wtorek, 7 stycznia 2014

4-6.01.2014 Trójmiasto w trzy dni

 

Uroki kuszetki

  


Gdańsk:




 Kto zgadnie o co chodzi?


 Sopot:





 Gdynia: 



 Ile bym nie wrzuciła tutaj przykładów gdyńskiego modernizmu, to dla Wojtka i tak będzie za mało... dlatego nie będę dużo wrzucać.




 Organy w Oliwie (dowlekliśmy się tam ostatkiem sił, ale warto było)


Pożegnanie z morzem:

 Pociąg się spóźnia? Polecamy piekielnie trudne sudoku.

Koniec!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz